Klub Wet Shave: Zwiększenie inwestycji o wartości 4 000 USD w biznesie o wartości 350 000 USD

Anonim

Czasami osoba, która ma dobry pomysł na biznes, nie jest w stanie przetłumaczyć jej na udany biznes. Ale to nie znaczy, że nie da się tego zrobić. Rohan Gilkes nie był oryginalnym założycielem Wet Shave Club - comiesięcznej usługi subskrypcji skrzynek wysyłanych do ludzi, którzy preferują staromodne tradycyjne golenia. Ale dostrzegł potencjał tego pomysłu, wykupił oryginalnego właściciela i zainwestował swoją 4.000 USD w obroty w wysokości 350 000 USD w mniej niż rok.

$config[code] not found

Gilkes dzieli się z nami informacjami na temat tego, jak on i jego zespół 4 osób w tak krótkim czasie sprawił, że dobry pomysł trafił do wspaniałego biznesu. (Ten zapis został zredagowany do publikacji. Aby usłyszeć dźwięk pełnej rozmowy, kliknij odtwarzacz audio na końcu tego artykułu).

Trendy dla małych firm: może możesz podać nam trochę swojego osobistego doświadczenia.

Rohan Gilkes: Zanim zacząłem budować firmy w Internecie, byłem księgowym. Poczułem potrzebę kontrolowania własnego życia i znalezienia sposobu pracy dla siebie. Zacząłem kręcić się na blogach, aby dowiedzieć się więcej o marketingu internetowym i to w jaki sposób próbowałem budować firmy online.

Trendy dla małych firm: Jak zaczęło się od Wet Shave Club?

Rohan Gilkes: Klub Wet Shave został założony przez kogoś innego około sześć miesięcy przed tym, jak dowiedzieliśmy się o firmie. Byłem na Reddicie i obejrzałem wątek, w którym ten facet chciał go sprzedać. Robił to przez jakiś czas, a on dostał go do około 300,00 $ miesięcznie, a on chciał go sprzedać, ponieważ nie był to rodzaj opłacania się w oparciu o wysiłek, jaki włożył w to.

Więc kupiłem Wet Shave Club za 4 000 $.

Trendy dla małych firm: Więc otworzyłeś trochę mniej niż rok temu. Wydałeś 4000 USD na zakup domeny i niektórych klientów - kilku klientów, których miał w zasadzie. Gdzie jesteś dzisiaj z tym?

Rohan Gilkes: Zakończy się w tym miesiącu, co naprawdę zakończy się w pierwszym roku, przy przychodach rzędu 350 000 USD i nieco ponad 1 500 klientach.

Trendy dla małych firm: To naprawdę fajne. Jakie były niektóre ważne rzeczy, które musielieś zrobić na samym początku, aby pozyskać potencjalnych klientów?

Rohan Gilkes: Pierwszą rzeczą, jaką zrobiliśmy, było sprawdzenie, jak witryna została oznaczona marką, i przeprojektowanie jej tak, aby była bardziej przyjazna i wyraźniejsza dla klienta. Przeprojektowaliśmy również pudełko, rozszerzyliśmy nieco linię produktów i podnieśliśmy ceny. Podnieśliśmy ceny prawie trzykrotnie.

Trendy dla małych firm: Wow … ile czasu zajęło, aby numery subskrypcji zaczęły się zwiększać i zwiększać?

Rohan Gilkes: Jeszcze dwa miesiące, bo ruch był nadal niski. Ale zwiększyliśmy nasze współczynniki konwersji prawie dwukrotnie, więc znaleźliśmy się w dobrej sytuacji, w której jedyne co musieliśmy zrobić, to dowiedzieć się, jak zwiększyć ruch na stronie.

Trendy dla małych firm: Jakie były Twoje współczynniki konwersji na początku?

$config[code] not found

Rohan Gilkes: Rozpoczęliśmy prawie 1,5-procentowe konwersje, a zakończyliśmy niewiele ponad trzy procent konwersji. Tak więc, na każde 100 osób, które przychodzą na naszą stronę, możemy oczekiwać, że trzy z nich zarejestrują się teraz w naszej usłudze, która jest tam, gdzie chcesz być w zwykłym sklepie eCommerce. Jest to bardzo dobre rozwiązanie dla skrzynki subskrypcji, ponieważ oferta subskrypcji wymaga od klienta regularnej rejestracji.

Trendy dla małych firm: Porozmawiajmy więc trochę o jednej lub dwóch rzeczach, które zrobiłeś, aby zwiększyć ruch.

Rohan Gilkes: Naszym głównym celem było znalezienie ludzi w społeczności golenia na mokro z największymi użytkownikami i zdobycie pudełka z naszymi nowymi markowymi produktami w ręku. Więc jeśli byłeś kimś, kto prowadził forum lub miał kilka tysięcy obserwujących na Instagramie lub kilka tysięcy subskrybentów YouTube i mówił o goleniu na mokro, właśnie wysłaliśmy ci pudełko. Tak więc ta skrzynka może kosztować nas jak 10,00 dolarów, ale wtedy, w oparciu o wszystkie osoby, które by to widziały, i ludzi, którzy ufają zaleceniom tej osoby, byliśmy w stanie od razu uzyskać wzrost liczby subskrybentów.

Następnie zwróciliśmy się do zwykłych użytkowników mediów społecznościowych - osób, z którymi moglibyśmy rozpocząć rozmowę i zdobyć naszą markę. Prowadziliśmy konkursy, w których w celu wzięcia udziału w konkursie musielibyście o nas napisać tweet lub musielibyście wysłać wiadomość na Instagram lub e-mail. Zasadniczo mogliśmy wykorzystać osoby, które interesowały się goleniem na mokro i podzielić się doświadczeniami z przyjaciółmi i ich społecznościami.

Trendy dla małych firm: Jaką rolę odegrał Twój blog w zwiększeniu ruchu?

Rohan Gilkes: Publikowaliśmy filmy wideo producentów, którzy byli w pudełku. Publikowalibyśmy również recenzje naszego pudełka, a my zamieszczalibyśmy posty w mediach społecznościowych. Ale ludzie będą musieli wrócić do naszego bloga, aby go obejrzeć.

I podczas gdy na naszym blogu, wyskakujące okienko zaoferowałoby im pięć procent zniżki lub coś w zamian za ich e-maile. Z czasem zgromadziliśmy tysiące e-maili od ludzi, którzy nawet jeśli nie zarejestrują się od razu, możemy wprowadzić je ponownie na rynek.

Trendy dla małych firm: Gdzie jesteś dzisiaj z ruchem?

Rohan Gilkes: Prawdopodobnie obecnie odwiedzamy około 1000 użytkowników dziennie, co jest dobre dla małej, niszowej witryny, takiej jak nasza. I udało nam się przekonwertować ludzi na dość wysoki klip, a ludzie pozostają na długo. A ponieważ mamy powtarzające się dochody, możemy też mieć wyższy koszt pozyskania klienta. Tak jak w przypadku jednorazowej sprzedaży w sklepie, nie można pozwolić sobie na utratę pieniędzy ze sprzedaży. Ale dla nas prawie moglibyśmy stracić pieniądze na pierwszym pudełku i zrobić to z powrotem w drugim miesiącu i trzecim miesiącu i czwartym i piątym miesiącu i tak dalej.

To pozwoliło nam wejść w reklamę na Facebooku, przejść do AdWords i ponownie kierować, a tak naprawdę wydać trochę pieniędzy na pozyskanie klientów po tym, jak zrobiliśmy wszystkie inne darmowe rzeczy.

Trendy dla małych firm: Opowiedz trochę o tym, co robisz, aby je zasubskrybować, a także o roli obsługi klienta w utrzymaniu zadowolenia klientów.

Rohan Gilkes: Zwłaszcza w przypadku usług związanych z abonamentem patrzysz na wartość firmy w oparciu o to, jak długo możesz utrzymać tego klienta i jak długo możesz utrzymywać klienta przez czas, ile możesz zarobić w danym okresie.

Zwracamy szczególną uwagę na tworzenie społeczności wokół naszych produktów. Zamiast więc co miesiąc otrzymywać pudełko, chcemy stworzyć społeczność. To, co zrobiliśmy, po pierwsze w dziale obsługi klienta, mamy czat online. Jeśli masz jakiekolwiek problemy, przychodzisz na stronę internetową, aby natychmiast czatować. Zdecydowaliśmy się na telefony, ponieważ wprowadza to jeszcze więcej trudności. Wybraliśmy się z czatem online i jesteśmy w stanie rozwiązać problemy, które klienci mają na stronie internetowej.

Po stronie społeczności założyliśmy prywatną grupę Facebooka dla naszych klientów o nazwie The Wet Shave Lounge. To prawie jak grupa fokusowa VIP, w której publikujemy nowe produkty, zanim zostaną wydane. Otrzymamy informacje zwrotne na temat przeszłych pudełek, zobaczmy zapachy, które ludzie lubią i nie lubią, i naprawdę poznają naszych członków, tak jak i my, co pozwala nam budować głębsze relacje i sprawić, by ludzie pozostali z nami dłużej.

Trendy dla małych firm: Gdzie ludzie mogą się uczyć więcej?

Rohan Gilkes: Pewnie. Mogli zdecydowanie sprawdzić nas na wetshaveclub.com. Osobiście mogę do mnie dotrzeć pod adresem email protected

Jest to część serii wywiadów "Jeden na jeden" z liderami myśli. Zapis został zredagowany do publikacji. Jeśli jest to wywiad audio lub wideo, kliknij na odtwarzaczu umieszczonym powyżej lub zapisz się przez iTunes lub przez Stitcher.

1