Business Bloggers No Longer Rebels

Anonim

"Rebel Yell" może już nie być motywem przewodnim blogerów.

Dziennikarka Louise Story napisała ostatnio w New York Times wnikliwy artykuł o rosnącej liczbie blogerów, którzy akceptują reklamy na swoich blogach. Jeśli dużo surfujesz po blogach, być może zauważyłeś rosnącą popularność reklam w blogach. Z pewnością wśród blogów biznesowych, większość, które odwiedzam, ma przynajmniej kilka reklam Google AdSense na swoich blogach.

$config[code] not found

Artykuł przytoczył mnie. Nie dlatego uważam, że to dobry artykuł. Zamiast tego Louise odkryła trend, który odzwierciedla zmianę postaw blogerów sprzed roku:

Kiedy dwa lata temu Anita Campbell założyła swój internetowy dziennik na temat trendów dla małych firm, pomyślała, że ​​będzie to po prostu usługa dla jej klientów i pomoże jej rozwinąć działalność doradczą.

Zamiast tego, powiedziała, blog "właśnie wystartował", przyciągając więcej czytelników, niż marzyła. Następnie firmy zaproponowały, że zapłacą jej za umieszczanie reklam i wzmianek o produktach na swojej stronie. Było wystarczająco dużo ofert, powiedziała, że ​​mogła pracować tylko z tymi, które są istotne dla jej czytelników. I tak jej blog, kiedyś narzędzie marketingowe, stał się samodzielnym generatorem pieniędzy.

"Nigdy nie próbuję ukrywać faktu, że piszę o reklamodawcy", powiedziała w oświadczeniu e-mail. "Ale ja też nie przepraszam za przyjmowanie reklam i jasno dowiaduję się, że tak jak wszyscy, muszę zarabiać na utrzymanie i ponosić koszty utrzymania witryny."

Po rozpoczęciu działalności jako anty-przedsiębiorczy, niekomercyjni pisarze, wiele dzienników internetowych w ciągu ostatnich kilku lat stworzyło maty powitalne dla korporacyjnej Ameryki. Nikt nie śledzi, ile pieniędzy reklamowych trafia do dzienników sieciowych. Nie jest też jasne, ilu blogerów, takich jak pani Campbell, ujawnia swoich sponsorów. Ale kiedy pisarze nie byli całkowicie otwarci, ich blogerzy szybko krytykowali.

Moja filozofia dotycząca reklam polega na ograniczaniu liczby i rodzaju reklam, aby nie były zbyt uciążliwe. Ważne jest, aby zachować równowagę między zarabianiem pieniędzy a użytecznością witryny.

Jedną z zalet blogów nad popularnymi witrynami medialnymi jest to, że blogi mają zazwyczaj mniejszą liczbę inwazyjnych reklam. Niektóre znane witryny z czasopismami mają teraz tak wiele reklam przemieszczających się po stronie, wyświetlają się lub automatycznie uruchamiają filmy lub zawierają treści, co jest dla czytelnika nieprzyjemne. Nawet nie zawracam sobie głowy linkowaniem do artykułów na niektórych stronach internetowych magazynów biznesowych, ponieważ bolesne jest wysyłanie odwiedzających, aby musieli uruchomić rękawicę, aby przeczytać cokolwiek na swoich stronach.

Jest to również ważna kwestia często pomijana w debatach "reklamować lub nie reklamować": starannie dobrane reklamy, które są istotne dla czytelników, mogą rzeczywiście świadczyć usługi czytelnikom. Czytelnicy postrzegają je jako cudowną rzecz.

Myślisz, że żartuję?

Spójrz na blok reklam "bezpłatne czasopisma" po lewej stronie. Otrzymuję niewielką kwotę pieniędzy za każdym razem, gdy ktoś subskrybuje publikację branżową lub bezpłatną białą księgę. Ty czytelniku nic nie płacisz - i dostajesz kilka darmowych publikacji. Miałem wiele zachcianek i dziękuję za publikacje handlowe, straciłem rachubę.

Jest to przykład reklamy lub sponsoringu, który jest wartościową usługą dla czytelników. Nie każdy program zarabiania pieniędzy w witrynie musi być drażniący.

2 Komentarze ▼