Może być przestępstwem, by opublikować swoje głosowanie na Twitterze

Anonim

Czy wiesz, że w Stanie Ohio zbrodnią jest opublikowanie zdjęcia ukończonego głosowania na portalu społecznościowym, takim jak Twitter czy Facebook, zanim go wyślesz? Możesz myśleć o tym jako o niewinnym udostępnianiu, ale zgodnie z przepisami Columbus Dispatch, Ohio, które wcześniej istniały w mediach społecznościowych, popełniają przestępstwo:

"Prawo mówi, że jest to zbrodnia w piątym stopniu, aby wyborca" pozwolił, aby głos wyborca ​​został zauważony przez innego … z widocznym zamiarem ujawnienia tego, jak wyborca ​​ma zamiar głosować. "Kolejna sekcja prawa zabrania wyświetlania zaznaczone głosowanie podczas pobytu w lokalu wyborczym. "

$config[code] not found

Ohio nie jest sam. Zgodnie z wykresem na stronie internetowej projektu Digital Media Law Project większość państw uznaje za przestępstwo ujawnienie zakończonego głosowania. Filmowanie lub fotografowanie w lokalu wyborczym jest również zabronione w niektórych państwach.

Przed dniami mediów społecznościowych i telefonów z aparatem nic z tego nie było problemem. Ale dziś prawie każdy ma na sobie aparat. Po prostu zapełnienie tego zdjęcia z głosowania na cały świat zajmuje tylko minutę - a przynajmniej wszystkim, którzy widzą Twój strumień na Facebooku.

Ale nie musisz nawet robić zdjęcia w lokalu wyborczym, aby potencjalnie napotkać problem. Wraz z rozwojem głosowania pocztą i nieobecności w głosowaniu, możesz zrobić zdjęcie swojego głosowania w domu przed wysłaniem go pocztą. Technicznie, udostępnienie go światu może naruszyć prawo.

Oczywiście, prawa stanowe są różne. Kary i szczegóły dotyczące tego, co jest zabronione, a co nie, jeśli chodzi o dzielenie się głosowaniami, będą różne.

Niektórym może wydawać się naciągane, by sądzić, że ktoś zostanie aresztowany za opublikowanie głosowania na Twitterze.

Ale jako właściciel firmy, masz inny problem do rozważenia. Co się stanie, jeśli opublikujesz zdjęcie ukończonego głosowania - z dumą pokazując kandydatów, na których głosowałeś - w intranecie firmy? Lub wysłać w wiadomości e-mail z całej firmy? Rodzi to zupełnie inną kwestię - czy pracownicy będą interpretować to jako próbę zmuszenia ich do głosowania w określony sposób?

Większość stanów ma w książkach prawa "przymusu wyborców". Pracodawcy nie mogą grozić pracownikom w związku z głosowaniem. Na przykład w niektórych stanach obowiązują przepisy mówiące, że nie można zagrozić, że firma zostanie zamknięta lub że płace spadną, jeśli pracownicy zagłosują w określony sposób.

Niektóre ustawy stanowe zabraniają publikowania oświadczeń mających wpływ na sposób głosowania pracowników. (Zobacz porównanie praw czterech państw.)

Niezależnie od tego, jak niewinne są twoje intencje, oczywistym niebezpieczeństwem jest to, w jaki sposób pracownicy będą interpretować twój udział w głosowaniu.

Wskazówka: nigdy nie udostępniaj ukończonych kart do głosowania ani nie omawiaj z osobami, z którymi głosujesz, swoich pracowników. Po prostu nie wiesz, jak pracownicy będą interpretować zachowania, które są po prostu wybujałe w dzieleniu się.

Telefon Zdjęcie przez Shutterstock

Więcej w: Twitterze 4 komentarze ▼