Google kontroluje los małych wydawców

Anonim

Google ma w rękach losy dziesiątek tysięcy - prawdopodobnie setek tysięcy - wydawnictw internetowych.

Wykroczenie z indeksu wyszukiwania Google w przypadku niektórych wykroczeń, prawdziwych lub podejrzanych, może oznaczać różnicę między kwitnącymi i zmagającymi się z utrzymaniem przy życiu. Im większe i bardziej dominujące Google, tym bardziej, że wydawcy internetowi są zależni od Google - i tym bardziej jest to problem.

$config[code] not found

Robin Good napisał w tym tygodniu o tym bardzo trudnym problemie. Jego internetowa działalność wydawnicza, Master New Media, została usunięta z wyników wyszukiwania Google. Ruch drogowy - i związany z nim dochód z reklam - natychmiast spadł.

Pisze z przekonaniem o tym, jak to jest być właścicielem firmy:

Wczoraj zawiadomiłem też większość moich pracowników o tym, jak zła jest ta sytuacja. Większość z nich zareagowała silnymi sygnałami wsparcia i chęcią wniesienia wkładu, nawet bez zapłaty. " Pobraliśmy twoją sprawę Robin, "Jeden powiedział" i nie zawiedziemy teraz, że potrzebujesz nas najbardziej. ". To był zastrzyk miłości, dziękuję.

Ale widocznie nie wszyscy mogą być męczennikami w tej sytuacji, a inni, tacy jak ja, będą musieli znaleźć sposób, aby móc płacić rachunki. Podczas gdy zostałem bardzo zniesiony pozytywnym moralnym wsparciem, poczułem wielki szacunek dla tych, którzy mogą potrzebować innych dróg, aby zrekompensować tę nieoczekiwaną sytuację.

Nieoczekiwane odrzucenie przez Google to problem, który szczególnie mocno uderza w małe firmy. To dlatego, że zdecydowana większość wydawców internetowych to małe firmy.

W samych Stanach Zjednoczonych istnieje 20 733 wydawnictw internetowych, zgodnie z najnowszymi dostępnymi danymi liczbowymi z USA.

Większość z nich to małe firmy, są one bardzo małe. Ponad 90% internetowych firm wydawniczych - 18 858 z nich - to firmy jednoosobowe. Kolejne 1,452 ma mniej niż 10 pracowników.

Oto wykres pokazujący podział firm według wielkości pracowników:

Statystyki te nie uwzględniają innych rodzajów firm internetowych. Na przykład firmy e-commerce byłyby równie mocno dotknięte.

Nie mam statystyk dla całego świata, ale oczywiście wydawcy internetowi działają na całym świecie. Jednym z nich jest Robin Good's Master New Media z siedzibą we Włoszech.

Drobni reklamodawcy nie mają finansowej platformy, która pozwoli im przetrwać, jeśli będzie się przeciągać. Nie mogą zrekompensować utraty dochodów z innych źródeł w taki sam sposób, jak robią to duże korporacje. Nie mają tego samego rozpoznawalności dla marki, aby czerpać z bezpośredniego ruchu.

Najgorsze jest to, że wydawcy nie mają możliwości skontaktowania się z nikim w Google, aby dowiedzieć się, co, jeśli w ogóle, mogą zrobić coś złego, aby spowodować usunięcie z wyników wyszukiwania. Byłby to wielki i mile widziany gest dla Google, by zapewnić pewien przyspieszony proces odwoławczy w takich sytuacjach.

9 komentarzy ▼