W zeszłym tygodniu opublikowałem wywiad z humorystą biznesowym, Hesh Reinfeldem. Hesh jest przykładem kogoś z pokolenia wyżu demograficznego (tj. Osób powyżej 40 roku życia), który zdecydował się założyć firmę po kilkudziesięciu latach doświadczenia pod swoim pasem.
Jest częścią rosnącego trendu ludzi w Stanach Zjednoczonych rozpoczynających działalność w późniejszym okresie życia lub po przejściu na emeryturę. I ma dużo towarzystwa.
$config[code] not foundYahoo Small Business zlecił firmie Harris Interactive przeprowadzenie ankiety oceniającej postawy przedsiębiorców w kwietniu 2005 r.
Spośród ankietowanych 56% stwierdziło, że chce mieć własny biznes w późniejszym okresie życia. To więcej niż cztery razy więcej, którzy po prostu chcą przejść na emeryturę i nie pracować wcale! Ten wykres danych ankietowych opowiada historię:
Jeszcze bardziej uderzająca była odpowiedź na pytanie "kiedy jesteś za stary, by założyć własną firmę?" "Nigdy nie jest za późno" - odpowiedziała 47% osób.
To pragnienie kontynuowania pracy w późniejszym życiu wydaje się być sprzeczne z inną tendencją, że ludzie rezygnują z wysokich korporacyjnych stanowisk lub miejsc pracy, które ich poniosły, z powodów związanych ze stylem życia. Ludzie mówią, że nie chcą być częścią wyścigu szczurów.
Ale czy jest to sprzeczne?
Nie całkiem. W moim przekonaniu ludzie dążą do lepszej integracji pracy i życia. Uważają, że własny biznes zapewnia elastyczność. Wybór nie jest już pracą w wymagającym tempie lub w ogóle nie działa. Zamiast tego mogą pracować nad czymś, co naprawdę lubią w tempie, które pasuje do reszty ich życia. Kiedy praca i życie osobiste są lepiej zintegrowane, dzięki elastycznym godzinom pracy i warunkom pracy, chcą kontynuować pracę.