Wyobraź sobie firmę, w której wszystko - od produktu do opakowania - jest wykonane ze śmieci. Taka firma istnieje - i rozwija się w szybkim tempie. Nazywa się TerraCycle, a magazyn "Inc" niedawno profilował firmę.
Produkt firmy to ekologiczna żywność roślinna wykonana z odlewów ślimakowych. OK, wszyscy ogrodnicy wiedzą, że nie ma wiele nowych informacji o używaniu odlewów robakowych jako nawozów. Ogrodnicy od wieków stosują odlewy ślimakowe - chociaż ten konkretny produkt jest nieco inny, ponieważ jest ciekłym sprayem.
$config[code] not foundNie, naprawdę rewolucyjne jest opakowanie. Nawóz jest pakowany w plastikowe butelki po napojach. Nie butelki sody, które zostały przetopione i przerobione na inną postać, ale same używane butelki. Firma przeniosła ponad milion takich butelek.
Peter Renton pisze na swoim blogu Lightning Labels o TerraCycle i butelkach:
"Większość miejsca w fabryce jest zajęta przez butelki. Otrzymują te plastikowe butelki od wielkich przyczep. Po przybyciu do fabryki są one czyszczone, mylone, napełniane, a następnie etykietowane ponownie etykietą TerraCycle. Używane butelki są integralną częścią komunikatu marketingowego dla TerraCycle. Na swojej stronie internetowej butelki znajdują się przed i pośrodku i pokazują przed i po zdjęciach logo Pepsi.
To świetny pomysł na opakowanie, zaskakujące, że nikt wcześniej o tym nie pomyślał. Jest to tańsza opcja, która jest również lepsza dla środowiska. A wraz z miliardami plastikowych butelek wyrzucanych każdego roku albo w pojemnikach na odpady, albo na wysypiskach śmieci, powinno być ich mnóstwo. "
TerraCycle jest przykładem rosnącego trendu ekologicznego biznesu.
Czym jest zielony biznes?
Zielony biznes to ekologiczny biznes. Nie ogranicza się do żadnego konkretnego rynku - może to być dowolny rodzaj produktu na dowolny rynek. Cechą charakterystyczną zielonego biznesu jest to, że jest prowadzony w taki sposób, aby chronić zasoby naturalne, eliminować odpady i pozostawać w równowadze ekologicznej.
Terminologia i język używane do opisywania tych firm są wszędzie.
Zrównoważony biznes to termin używany regularnie.
Naturalny kapitalizm to kolejny termin. Zasady kapitalizmu naturalnego są przedstawione w tym artykule Harvard Business Review, A Roadmap for Natural Capitalism (PDF).
TerraCycle używa terminu eko-kapitalizm do opisania swojego podejścia:
"Wyłaniająca się koncepcja eko-kapitalizmu głosi, że organizacje muszą ponosić odpowiedzialność za swoje wyniki w zakresie zużycia i produkcji kapitału naturalnego, termin ekonomiczny dla dóbr i usług dostępnych w przyrodzie. Takie towary i usługi obejmują zasoby, których używamy do prowadzenia produkcji i handlu, zarówno nieodnawialne (ropa, węgiel, rudy metali itp.), Jak i odnawialne (lasy, łowiska, użytki zielone itp.).
Tradycyjne kapitalistyczne praktyki biznesowe i polityka publiczna zazwyczaj ignorowały wartość kapitału naturalnego. Zużycie energii, materiałów, wody, włókien, wierzchniej warstwy gleby i ekosystemów jest marnotrawstwem. "
Anegdotyczne oznaki wzrostu
Bez względu na to, jak go nazwiesz - zielony biznes, zrównoważony biznes, eko-kapitalizm czy cokolwiek innego - znaki są wszędzie wokół nas, a zielone firmy stają się coraz popularniejszym trendem biznesowym, jak zauważa ten artykuł CNN Money.
Ile wzrostu jest nieuchwytną częścią. Z pewnością można znaleźć wiele niepotwierdzonych dowodów na zielone firmy dzisiaj. Wyszukiwanie powiązanych terminów w Google wyświetla tysiące stron internetowych. Co-Op America organizuje w listopadzie czwartą doroczną konferencję Green Business, a ich strona internetowa mówi, że zeszłoroczne wydarzenie zostało wyprzedane. Mówienie o zrównoważonym biznesie jest nawet częścią inicjatywy ONZ.
Trudno jednak znaleźć solidne dane na temat liczby i przychodów tych przyjaznych dla środowiska małych firm. (Jeśli ktoś ma dobre statystyki, proszę zostawić komentarz poniżej.)
Skomplikowanie obrazu polega na tym, że zielone firmy można powiązać z platformami politycznymi (porozumienie pro-Kyoto, anty-Big Oil itp.). Ludzie o wysoce naładowanych odczuciach dotyczących problemu mogą być zmotywowani do założenia i prowadzenia zielonego biznesu. Są bardzo głośni. Bardzo głośne głosy mogą sprawić, że każdy ruch wydaje się większy niż jest.
Czy "zielony" dobry marketing?
Oczywiście przedsiębiorcy i właściciele firm, którzy kierują się zielonymi założeniami biznesowymi, mają silne poczucie środowiska. Ale prawdziwe pytanie brzmi: ilu ich klientów to obchodzi?
Ostatnie badanie Landor Associates sugeruje, że większość (58%) konsumentów nie dba o to, czy firma jest zielona. Według badania, nadal pozostaje 42%, którzy są w pewnym stopniu zainteresowani środowiskiem.
Kolejny zestaw badań rynkowych - obszerniejszy - został przeprowadzony przez Natural Marketing Institute dla LOHAS. LOHAS oznacza konsumentów z Lifestyles of Health and Sustainability. Badanie LOHAS wykazało, że 23% dorosłej populacji w USA jest "klasyfikowane jako konsument LOHAS, co oznacza, że mają głębokie poczucie odpowiedzialności środowiskowej i społecznej". Są to ludzie, którzy najczęściej kupują produkty ekologiczne.
Dwadzieścia trzy procent populacji dorosłych w USA nie jest marną liczbą - przekracza 50 milionów ludzi. Więc oczywiście istnieje porządny rynek.
Zielony biznes uderza mnie jako trend biznesowy z obietnicą. Jeśli jesteś konsumentem zainteresowanym ochroną środowiska, prawdopodobnie będziesz zainteresowany na tyle, aby wesprzeć go swoim portfelem. I podobno coraz więcej właścicieli firm czuje się podobnie.
Czy 100% populacji kiedykolwiek stanie się zielonym konsumentem? Ledwie. Ale na szczęście nie potrzebujesz 100% populacji, aby było warto.
8 komentarzy ▼