W ciągu ostatnich kilku lat, podobnie jak w USA, liczba miejsc pracy była zastanawiająca. Niektórzy zastanawiają się, dlaczego liczba miejsc pracy zgłoszona przez rząd wydaje się nie być zgodna z innymi liczbami wzrostu.
W mojej kolumnie BNET " Sprzedaż dla małych firm, "Podjąłem jedno możliwe wyjaśnienie, angażujące małe firmy, przedstawione przez komentatora CNBC Lawrence'a Kudlowa na jego blogu, Kudlow Money Politic $, a także w ostatnim artykule w Washington Times:
$config[code] not foundKomentator i komentator talk show CNBC Lawrence Kudlow zastanawia się nad możliwym powodem, dla którego raporty o nowych miejscach pracy w gospodarce USA wydają się niedorzeczne, ale inne pomiary gospodarki USA są imponująco wysokie.
Odpowiedź?
Całe zatrudnienie tworzone przez małe firmy i firmy przedsiębiorcze nie jest uwzględniane w tradycyjnych badaniach ankietowych płacowych przedsiębiorstw. Z drugiej strony, badanie gospodarstw domowych podnosi poziom zatrudnienia w sektorze małych przedsiębiorstw i odzwierciedla znacznie silniejszy wzrost.
Blog USA Today's Small Business Connection również porusza temat, ważąc to podejście:
"Małe firmy z pewnością tworzą wiele miejsc pracy i bez wątpienia wiele z nich nie jest policzonych. Ale Kudlow nie wspomina o tym, że wielu ekonomistów bagatelizuje sytuację domową, ponieważ jest ona oparta na tym, co wolontariusze podejmują na ochotnika, aby ankietować. Ci ekonomiści twierdzą, że korporacyjne listy płac są dokładniejsze, ponieważ opierają się na oficjalnych rejestrach personelu. "
Z pewnością wydaje się, że nie mamy naprawdę dobrego sposobu śledzenia wzrostu zatrudnienia w małych firmach w Stanach Zjednoczonych. Ani ankieta na temat płac pracowniczych, ani ankieta gospodarstwa domowego nie są w 100% dokładne.
Przeczytaj wszystkie artykuły i powiedz mi, jakie jest Twoje zdanie? Czy badanie gospodarstw domowych jest lepszym wskaźnikiem miejsc pracy w gospodarce USA, ponieważ lepiej sprawdza się w zatrudnieniu w małych firmach? Czy jest to niewiarygodne, ponieważ zostało zgłoszone przez siebie? A jaka byłaby dobra metoda śledzenia wzrostu zatrudnienia w małych firmach?