W dawnych czasach "wielonarodowe" oznaczało duże. Dotarcie tam zajęło dużo czasu. Zacząłeś lokalnie, potem rozszerzyłeś się w lokalnym regionie, potem poszedłeś do kraju i nareszcie poszedłeś do wielonarodowości. Teraz widzimy, że firmy zaczynają działać globalnie od pierwszego dnia, dzięki Internetowi.
$config[code] not foundBędziemy kronikować prawdziwe historie kryjące się za tą transformacją w biznesie. Przeprowadzamy wywiady z założycielami i menedżerami tych mikroprzedsiębiorstw, aby dowiedzieć się, jak to jest zarządzać firmą w czołówce tego trendu.
Po pierwsze, chcemy oddzielić to od dwóch trendów, które na pierwszy rzut oka wyglądają podobnie:
1. Firmy wirtualne: Zwykle oznacza to, że nie ma fizycznego biura, do którego wszyscy się udają. Problem polega na tym, że pojęcie "wirtualna firma" brzmi nierealnie lub nieistotnie. Firmy te są bardzo realne, z prawdziwymi produktami / usługami, na których polegają ich klienci, rzeczywistymi dochodami i zyskami, a ludzie, którzy tam pracują, polegają na tym, że te firmy płacą im za rachunki.
2. Telepraca: Tradycyjne firmy od dawna współpracują z "telepracującymi" pracownikami. Pojawienie się narzędzi współpracy opartej na sieci uczyniło to znacznie łatwiejszym. Pozwala to zaoszczędzić na czynszach biurowych i umożliwia firmom zatrzymanie pracowników, którzy potrzebują bardziej elastycznego harmonogramu. Telepraca jest świetna, a trend się zwiększy. Ale jest bardzo różny od prawdziwie połączonych sieci w jednym krytycznym aspekcie. W tradycyjnej firmie fizyczne biuro nadal stanowi rdzeń, a "zdalni pracownicy" muszą ciężko pracować, aby "pozostać w pętli". W prawdziwie sieciowej firmie nikt nie jest w szranki, nie ma żadnego rdzenia, od którego można się oderwać, i wszyscy muszą sprawić, by narzędzia online działały.
Chodzi o talent
Kiedy twój produkt jest cyfrowy (projekty, kod, SEO, pisanie, porady, finanse, cokolwiek), lokalizacja ludzi, którzy tworzą twój produkt jest po prostu nieistotna. Byłbyś szalony, aby ograniczyć wyszukiwanie pracowników, kontrahentów, partnerów, dostawców (wszystkie będące "talentem") za pomocą kodu pocztowego.
Produkt nadal może być fizyczny
Możesz zaprojektować coś i wysłać go do Chin, złożyć stronę, która przyciąga ruch, zakuć w prostym e-commerce, a następnie zlecić wykonanie pick and pack.
To właśnie zostało nazwane Punk Manufacturing, a Chris Anderson w Wired został okrzyknięty kolejną rewolucją przemysłową.
Kicking Off The Series Is Generation Alliance
Jest to pierwsza z serii pięciu artykułów na temat mikroprzedsiębiorstw. Dalej jest Generation Alliance, firma z siedzibą w Australii i - zgadliście - prowadzenie działalności na całym świecie. Jeśli prowadzisz mikronarodowe korporacje i chcesz opowiedzieć swoją historię światu, wyślij e-mail na adres bernard dot lunn pod adresem gmail dot com.