Google mówi "Nie więcej" do edycji społeczności LBC

Anonim

To powinno bardzo ucieszyć wielu właścicieli małych firm. Od wtorku wszystkie zmiany wprowadzone przez społeczność do nieodebranych wizytówek lokalnych firm muszą zostać zatwierdzone przez przedstawiciela Google, zanim zostaną wysłane na żywo. Oznacza to, że nie musisz martwić się, że konkurent przejmuje kontrolę nad Twoim wpisem i kradnie Twoich klientów. Lub, wiesz, zamknięcie firmy dla ciebie, gdy nie patrzysz. Google twierdzi, że robi krok, aby upewnić się, że wszelkie zmiany w Mapach Google pozostaną wysokiej jakości.

$config[code] not found

Z ogłoszenia:

Niedawno wprowadziliśmy zmianę w Mapach Google, aby wszystkie zmiany wprowadzone przez społeczność zostały sprawdzone przed ich wyświetleniem. W przeszłości niektóre "oczekujące" zmiany były natychmiast pokazywane w Mapach, a później moderowane (a czasem odrzucane).

Robimy ten krok, aby zapewnić, że zmiany w Mapach Google przesyłają wysokiej jakości pasek, którego oczekują nasi użytkownicy, a jednocześnie zapobiegają pojawianiu się spamu i innych problemów, zanim zostaną najpierw sprawdzone.

Jak zauważa Matt McGee we własnym snurowatym podsumowaniu ogłoszenia Google'a (które zachęcam do przeczytania), funkcja edycji społeczności jest czymś, co dotyczyło wielu właścicieli małych firm i blogerów branżowych. Kiedy ogłoszono po raz pierwszy, ekspert od wyszukiwarek Danny Sullivan żartobliwie zmienił wpis o firmie Yahoo, aby pokazać, że został kupiony przez Microsoft, co spowodowało, że Mike Blumenthal określił firmę Microsoft jako usługę towarzyską. Najwidoczniej obaj robili to, aby podkreślić (i być może ożywić nudny dzień), ale prawda jest taka, że ​​sprawił on, że nieodebrane listy firm były wrażliwe na każdego, kto chciał z nimi zadzierać.

Po ogłoszeniu, że Google wprowadza nowych pracowników, dobrze jest zobaczyć, jak podejmują one zdecydowane kroki w kierunku poprawy jakości list firm lokalnych, a przez skojarzenie lokalnych wyników wyszukiwania. Często czuje się trochę tak, jakby wyszukiwanie lokalne było zapomnianym kuzynem wyszukiwarki internetowej, więc dobrze jest zobaczyć, jak Google wprowadza potrzebne ulepszenia.

Oczywiście, najlepszym sposobem, aby nigdy nie martwić się o to, co ktoś pisze na wizytówce firmy, jest uzyskanie jej, aby mieć pełną kontrolę. Jeśli tego nie zrobiłeś, niech dziś będzie dzień.

Mike Blumental jest autorem bardzo wnikliwego postu opisującego jego historię za pomocą funkcji edycji społeczności Google, którą zachęcam również do czytania.

10 komentarzy ▼