Jeśli poszukujesz możliwości franczyzy jako sposobu bycia swoim własnym szefem, załóżmy, że wprowadzasz do swojej firmy zaplecze biznesowe. Prawdopodobnie udostępniłeś swój dotychczasowy lub aktualny tytuł pracy u franczyzodawcy na wypełnionym formularzu "Żądanie informacji". Dyrektor franczyzy (sprzedawca) skontaktuje się z Tobą, aby umówić się na formalne zaproszenie wstępne, aby mógł szczegółowo wyjaśnić tę koncepcję, a także dowiedzieć się trochę więcej o Tobie.
$config[code] not foundNa pierwszy rzut oka może to nie wydawać się ważną rozmową telefoniczną. To jest. Franchisor cię ocenia. On lub ona próbuje znaleźć sposób, aby się zakwalifikować lub zdyskwalifikować. (Czasami franczyzodawca jest bardziej zainteresowany sprzedażą, więc część kwalifikacyjna może być raczej minimalna.) Z mojego doświadczenia wynika, że nie jest to normą, ale powinieneś być tego świadomy.
Przeczytaj te 5 wskazówek franszyzy od WYNIK zrozumieć, jak twoja rola różni się od roli franczyzodawcy.
ty również oceniają tę okazję i franczyzodawcę podczas tego połączenia telefonicznego. Oboje próbujesz zrobić dobre pierwsze wrażenie.
Pozwól, że podzielę się z nami następującymi doświadczeniami z pierwszej ręki. Jako konsultant franczyzowy moją rolą jest dopasowywanie moich kandydatów franczyzowych do franczyzodawców, którzy pasują do tego kandydata, w oparciu o wiele różnych kryteriów, takich jak umiejętności i dostępne kwoty inwestycji. Niektórzy z moich kandydatów to menedżerowie wysokiego szczebla z imponującymi referencjami i pieniędzmi w banku. Niejednokrotnie jednak musiałem wskoczyć do gry i zostać sędzią po tym pierwszym wprowadzeniu. Oto sekcja pośmiertna w jednym z takich wstępnych połączeń:
Dyrektor franszyzy:
"Joel, gdzie znalazłeś tego gościa? Pierwsze piętnaście minut naszego powołania polegało na tym, że powiedział mi, że zna się na interesach i że lepiej nie próbować ściągać wełny na oczy. Poprosił o nasze P & L i chciał porozmawiać z naszym dyrektorem finansowym. Nie będę tego tolerował, Joel. Nie muszę. Mamy wielu wykwalifikowanych ludzi, którzy chcą zainwestować w naszą koncepcję franczyzy. Nie wiem nawet, czy chcę z nim znowu porozmawiać! "
Mnie:
"Przepraszam za to. W pełni się zgadzam. Jim naprawdę jest świetnym facetem, jeden na jednego. Naprawdę czuję, że poważnie myśli o zostaniu właścicielem małej firmy i wydaje się, że podoba mu się twój pomysł. Pozwól, że zadzwonię i zobaczę, czy uda mi się ustalić, co poszło nie tak. Czy porozmawiasz z nim jeszcze raz, jeśli trochę się wycofa?
Dyrektor franszyzy:
"Lepiej wycofaj się, albo skończymy."
Mnie: (Wzywając mojego kandydata)
"Witaj Jim. Chciałem skontaktować się z Tobą w sprawie Twojego pierwszego połączenia z ABC Franchise Company. Otrzymałem telefon od dyrektora ds. Franszyzy, który podzielił się ze mną tym, że nie uważał, że wy dwaj zaczęliście na prawą stopę lub na piechotę, o to chodzi. Co się stało?"
Jim:
"Tak naprawdę nic się nie stało. Poprosiłem go o jakieś konkretne informacje, a on chyba nie chciał mi tego dzielić. W rzeczywistości wydawał się obrażony o które nawet prosiłem. Dla kogo ci faceci tak uważają? Zaraz zainwestuję 250 000 $ z moich własnych pieniędzy do ich serii, a oni nie dadzą mi tego, o co prosiłem? To po prostu nie w porządku, Joel. Jeśli wszystkie firmy franczyzowe, z którymi pracujesz, są jak ci faceci, to może nie musimy już razem pracować. "
Mnie:
"Wow, Jim, co się stało? Myślałem, że jesteś zainteresowany odkrywaniem możliwości franchisingu, więc nie musisz już pracować dla nikogo innego. Jeśli naprawdę poważnie myślisz o inwestowaniu w własną firmę, będziesz musiał wziąć oddech lub dwa, i spróbować związać się z tymi ludźmi trochę. Jeśli cię nie polubią, nie przyznają ci franczyzy. Wiem, że nie chcesz być oszukany i mogę zrozumieć twój niepokój. Czy chciałbyś mieć drugi telefon z tymi ludźmi i poznać się trochę? Obiecuję, że w odpowiednim czasie będziesz w stanie uzyskać odpowiedzi na swoje pytania i znaleźć wszystkie fakty, które będą ci potrzebne do podjęcia decyzji. DOBRZE?"
* * * * *
Czy myślisz, że mogłem być trochę zbyt ostry z Jimem? Po wszystkim, on jest tym, który ryzykuje, prawda? Jim powinien być w stanie uzyskać ważne pytania, takie jak te, o które poprosił, odpowiadając przez dyrektora franczyzy, prawda?
Jako potencjalny właściciel franczyzy z pewnością masz prawo zadawać dowolne pytania. Myślę, że Jim właśnie zapytał ich w niewłaściwej kolejności, a może w niewłaściwy sposób. W rzeczywistości, jeśli Jim nie zrobił zadać kilka trudnych pytań, dyrektor franczyzy może nawet nie traktować go poważnie.
To naprawdę ważne, abyś zrobił świetne pierwsze wrażenie z franczyzodawcą. Zapoznaj się z dyrektorem franczyzy i pozwól mu (lub jej) na poznanie Ciebie. Opowiedz o swojej rodzinie i swoim życiu i pozwól mu mówić o jego. Ustanowić pewien związek. Jeśli okazja okaże się "jedyna", twoje pierwsze wrażenie pójdzie daleko w kierunku bycia franczyzobiorcą.
Franchisor również chce zrobić z tobą wielkie wrażenie. Dyrektor franczyzy opowie o możliwościach, o firmie i niektórych jej osiągnięciach.
Następnym krokiem jest zdobycie wystarczającej wiedzy o możliwościach dzięki broszurom, innym materiałom marketingowym i kilku rozmowom z dyrektorem franczyzy, aby zdecydować, czy rzeczywiście możesz zobaczyć, że posiadasz tę franczyzę. Jeśli nie możesz się przekonać, że jesteś właścicielem tej serii, liczby prawdopodobnie nie będą miały znaczenia, a Ty przejdziesz dalej i będziesz nadal poszukiwał możliwości, które lepiej pasują.
Jeśli widzisz, że posiadasz tę franczyzę, postaraj się o 30-45 dni poważnej staranności. Podczas tej fazy należytej staranności nadejdzie czas, aby zadać trudne pytania. Większość trudnych pytań dotyczy liczb. Różnica polega na tym, że teraz wiesz o wiele więcej na temat możliwości i będziesz mieć pewne punkty odniesienia, aby powrócić do sytuacji, gdy otrzymasz liczby.
* * * * *
O autorze: Joel Libava jest prezesem i zmieniaczem życia specjalistów ds. Selekcji franczyzy. Prowadzi bloga na blogu The Franchise King Blog. 16 komentarzy ▼