Technologia miała duży wpływ na proces rekrutacji i zatrudniania. Ale jedna firma technologiczna zahamowała ten trend i wprowadziła low-tech z jego staraniami - za pomocą prostej płyty warstwowej.
Betabrand to internetowa platforma crowdfundingowa skupiająca się na projektowaniu odzieży. Najwyraźniej ma zasoby i wiedzę techniczną do tworzenia ogłoszeń o pracę. Co spowodowało, że firma zdecydowała się nie publikować ogłoszeń online lub nie korzystać z LinkedIn dla potencjalnych kandydatów?
$config[code] not foundZespół Betabrand już miał historię wypróbowywania niekonwencjonalnych sztuczek marketingowych. Kiedy firma CTO stała się sfrustrowana kandydatami znalezionymi dzięki tym metodom online, Betabrand zdecydował się wypróbować coś podobnego przy rekrutacji. Ta realizacja, wraz z lokalizacją firmy w obszarze, który jest popularny wśród potencjalnych kandydatów, sprawił, że idea płyty warstwowej wydaje się być idealnie dopasowana.
Chris Lindland, założyciel i dyrektor generalny Betabrand, powiedział w wywiadzie e-mail z Small Business Trends: "Trudno jest pokazać wiele osobowości na stanowiskach pracy. A ulica Valencia w San Francisco prawdopodobnie ma większy ruch inżynieryjny niż LinkedIn czy Angelist. "
Jest to tylko jeden z unikalnych twórczych akrobacji rekrutacyjnych. Betabrand podjął wysiłki, aby przyciągnąć doskonałych kandydatów. Firma zniszczyła również swoją stronę główną, aby zademonstrować zapotrzebowanie na nowego programistę, a ostatnio postawiła wielki znak drzwi garażowych za pomocą przerażającej czcionki Comic Sans, aby przyciągnąć nowego wiceprezesa marketingu cyfrowego. Dziwne? Pewnie. Ale dla firmy, która poszukuje kandydatów, aby pasowali do określonego rodzaju kultury, szczególnie wysoce kreatywnej, te kreatywne strategie rekrutacji pozwalają Betabrandowi pokazać jakąś osobowość. A to jest dość trudne, gdy używasz tych samych strategii zatrudniania, co każda inna firma. Nie oznacza to, że musisz usunąć wszystkie swoje konta online i od tej pory wszystkie rekrutacje są w trybie offline. Jest to jednak inspiracja dla firm, które chcą się wyróżniać, zarówno jeśli chodzi o zatrudnianie nowych kandydatów, jak i przyciąganie nowych klientów dzięki taktykom marketingu partyzanckiego. Kluczem jest po prostu myśleć o docelowych odbiorców i wymyślić unikalne sposoby komunikowania się z nimi. Nie trzymaj się status quo, ponieważ robią to, co robią twoi konkurenci lub co mówią ci tak zwani eksperci. Lindland podsumowuje: "Pomaga dotrzeć tam, gdzie ludzie są i robić to w sposób wyróżniający się. Ludzie krążą w kierunku kreatywnych rzeczy, a bramy garażowe, tablice wielowarstwowe i straszne strony domowe pokazały ludziom, że Betabrand to kreatywne miejsce pracy. " Obrazy: Betabrand Kreatywna rekrutacja